21 gmin Metropolii pracuje nad przygotowaniem budowy spalarni odpadów
W styczniu ub. roku 20 gmin GZM podpisało porozumienie o przygotowaniu i przeprowadzeniu wspólnego postępowania na udzielenie zamówienia publicznego w zakresie świadczenia pomocy technicznej, doradztwa prawnego oraz ekonomicznego dla przygotowania budowy instalacji termicznego przekształcenia odpadów komunalnych (ITPOK) na obszarze GZM.
Stronami porozumienia z GZM stały się wówczas: Tychy, Chorzów, Mysłowice, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Będzin, Mikołów, Czeladź, Mierzęcice, Psary, Siewierz, Ożarowice, Bieruń, Bojszowy, Chełm Śląski, Imielin, Kobiór, Lędziny, Łaziska Górne oraz Wyry. W styczniu br. do tak utworzonej grupy zakupowej dołączyły Katowice.
Grupa zakupowa w marcu 2024 r. po przetargu zamówiła usługi doradcze w kancelarii Ziemski&Partners z Poznania, w szczególności: opracowanie modeli przepływu środków oraz modelu gwarancji strumienia odpadów komunalnych dla przyszłego partnera przedsięwzięcia w formule PPP oraz przygotowanie postanowień specyfikacji warunków zamówienia.
"Z uwagi na szeroki i skomplikowany zakres materiału oraz złożoność planowanego postępowania, a także bieżące zaangażowanie przedstawicieli Grupy zakupowej w ustalanie proponowanych przez wykonawcę zapisów dokumentacji, uzgodnienia co do jej ostatecznego kształtu wydłużyły się, w związku z czym konieczne było przeniesienie środków przeznaczonych na dotację z 2024 r. na 2025 r. oraz z 2025 r. na 2026 r." - wyjaśniła Metropolia.
W związku z tym w środę członkowie zgromadzenia GZM zmienili w środę wieloletnią prognozę finansową Metropolii, przesuwając środki w projekcie "Gospodarka obiegu zamkniętego na obszarze GZM", w związku z przesunięciem czasowym w harmonogramie realizacji projektu ITPOK na 2025 r. oraz w związku z przystąpieniem Katowic do grupy zakupowej. Ogółem chodzi o 4,74 mln zł.
W dyskusji nad tym punktem prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński zwrócił uwagę, że zgodnie ze zmianami europejskimi ITPOK-i nie już są finansowane środkami unijnymi, być może zostaną włączone do systemu handlu emisjami, jak inne konwencjonalne źródła energii, a tendencja przesuwa się w stronę odzyskiwania odpadów. W tym kontekście zasugerował zastanowienie się nad możliwościami finansowania inwestycji.
Odpowiadając członek zarządu GZM Igor Śmietański zaznaczył, że opracowywana dokumentacja zawiera też aspekty ekonomiczne i zaproponuje konkretne rozwiązania. "Tego typu przedsięwzięcia realizuje się w formule partnerstwa PPP. Nie wyobrażam sobie, aby bez dokładnego montażu finansowego przystąpić do realizacji takiego zadania" - zapewnił Śmietański.
Prezydent Katowic i przewodniczący zgromadzenia Metropolii Marcin Krupa zasygnalizował, że jeśli wejdzie w życie planowana ustawa o metropolii pomorskiej, która znowelizuje też zapisy dot. GZM, "wtedy otworzy się szeroko furtka do możliwości realizacji tego projektu przez podmiot Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii".
"Wydaje się za stosowne i logiczne przygotowanie do tego procesu i jeżeli będziemy cały czas informowani o tym, co się dzieje, to jest szansa, że ten projekt będziemy mogli dowieźć do końca i rzeczywiście zrealizować czy wspólną czy dwie-trzy tego typu spalarnie na obszarze naszych naszych gmin" - ocenił Krupa.
Ogólne zapotrzebowanie Metropolii wyliczono na 250-300 tys. ton odpadów do termicznego przetworzenia. Jedyną instalacją tego typu, która funkcjonuje na jej obszarze, to instalacja Fortum w Zabrzu, która obsługuje ok. 70 tys. ton rocznie. Budowę instalacji przygotowuje też Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Gliwicach (30 tys. ton). Pracując nad swoim zamówieniem GZM wybrała kierunek budowy kilku instalacji, których moc wynosiłaby 25-60 tys. ton odpadów rocznie.
W środę członkowie zgromadzenia GZM przyjęli też rezygnację z funkcji wiceprzewodniczącej zarządu Metropolii Danuty Kamińskiej (wcześniej wieloletniej skarbniczki Katowic), która przechodzi na emeryturę.(PAP)
mtb/ drag/